Folklor

W dzisiejszym poście chcę Wam opisać mój wczorajszy dzień który opierał się właśnie na tytułowym słowie: Folklorze.

Nie będę Wam tu przytaczać całej historii folkloru, bo nie o to mi chodzi. Chcę tylko powiedzieć, że opiszę mój wczorajszy występ.

W mojej szkole co rok w dzień wagarowicza organizowany jest dzień europejski. Oczywiście specjalnie w dzień Europejski abyśmy nie poszli na wagary... Mniejsza o to. Chodzi o to, że każda klasa losuje kraj Europejski i musi przygotować przedstawienie opisujące co rok inny temat.
W tym roku była to muzyka i taniec. Moja klasa wylosowała Polskę. Stwierdziłyśmy z dziewczynami, że musimy zrobić coś wyjątkowego z racji tego, że to ostatni rok kiedy występujemy. Wpadłyśmy na genialny pomysł! Będziemy słowiankami! :D Jedna koleżanka była Cleo Kolega Donatanem a reszta tańczyła w strojach góralskich.  To było coś! Oczywiście to nie wszystko, ale przecież nie będę Wam tu pisać całego scenariusza naszego występu.

Chcę tylko powiedzieć, że te stroje ludowe to jest naprawdę fajna sprawa!
Świetnie się bawiłyśmy i świetnie wyglądałyśmy :)

Tutaj macie zdjęcia naszego wczorajszego image :D